Witam
Mozesz rodzic w polsce na angielskie ubezpieczenie, nie che mi sie pisac wiec skopiowalam to z innego forum.

karta EHIC niestety nie upowaznia Cie do darmowego porodu w Polsce, (ona dziala tylko w sytuacjach emergency- a porod do nich nie nalezy, no bo wiesz mniej wiecej kiedy sie go spodziewac, no chyba ze rodzisz przed 37 tygodniem, to EHIC wtedy dziala).- to info ze stron NFZ.

Musisz sie postarac o formularz E112 (tj.zgoda na kontynuowanie leczenia w ciazy i opieki na urlopie macierzynskim, poza Anglia).
nie jest to wcale trudne. po prostu musisz napisac list na adres

Medical Benefits (E-Forms Team)
DWP
International Pension Centre
Room TC001
Tyneview Park
Whitley Road
Newcastle upon Tyne
NE98 1BA


Tel: 0191 218 1999 (Monday to Friday 8am-5pm)
(Note: Medical Benefits administer the E112 system on behalf of the Department of Health)

W liscie musisz podac nastepujace informacje:dlaczego chesz rodzic w Polsce,...dodatkowo mozesz tez napisac adres i nazwe Twojego pracodawcy.

"Your original MATB1 certificate or a letter from your UK GP or midwife, showing your Estimated Date of Delivery (EDD) eg a form MATB1;
Your NHS no. or NI. Number
Your date of birth, your full UK address and dates of travel;
Your address in the country you are going to;
Please indicate whether or not you will be returning to the UK; and also let us know if you have already left the UK for another EEA country."

tu jest link do strony, gdzie znajdziesz wszystkie potrzebne informacje

http://www.dh.gov.uk/en/Policyandguidan ... /DH_074100" target="_blank

ORAZ
na odpowiedź z DWP i formularz E112 czekałam około 2 tygodni od momentu wysłania do nich listu.
- za wydanie formularza E112 nic nie musialam płacić, tylko wysłać do nich list i w odpowiedzi otrzymałam E112.

- jeśli chodzi o kwestie, co należy zrobić w Polsce z E112, to mazowiecki oddział NFZ (podobnie pewnie i w innych województwach) udzielił mi następujących informacjii:
1.nie muszę tłumaczyć tego na język polski, ponieważ to są wzory Unii Europejskiej i jeśli ktoś nie wie, co to jest, to wzory tych dokumentów są ogólnodostepne w internecie -ewentualnie mam się powoływać i odsyłać do NFZ
2.oryginał lub kopię E112 trzeba będzie dołączyć w polskim szpitalu do dokumentacji przy porodzie (zamiast polskiego ubezpieczenia), żeby polski NFZ wiedział, z kim ma się rozliczyć (na E112 musi być pieczątka i adres).

styna - ja to rozumiem tylko czy oni to zrozumieja :lol:

hej eliss
Poród nie jestleczeniemale jest jakby nie było usługą medyczną, badaniem, procesem, etapam czy jak tam nazwiesz a w tym przypadku planowanym po zagranicą uk. :shock: :wink:

Takie zaswiadczenia wystawia Department of Health z nimi rowniez nalezy konsultowac takie leczenie- inna sprawa jest czy porod jest leczeniem ? :wink:

[color=blue]Jezeli wystawca takiego swistka ma byc NHS - skontaktuj sie z ich biurem, badz poszukaj w internecie. Z reguly podaja informacje ze jesli masz specjalne potrzeby (np duzy druk) albo potrzebujesz tlumacza to zadzwon pod numer...
Jesli GP, to moze byc nieco trudniej, bo nie wiem czy przychodnie maja tlumaczy. Podejrzewam, ze raczej nie, bo dotad sie z tym nie spotkalam[/color].

Cześć Auzzie
to znowu ja,tak wiem,że to jest troszkę zagmatwane. Gdyż cały czas byłam pewna, że wystarczy wysłac odpowiednie dokumenty do DoHi czekac na odpowiedź takie informacje znalazłam na stronie NHS. Lecz podczas ostatniego pobytu w PL kobietka w NFZ powiedziała mi , żemuszę dostarczyćjej z UK E106 ona na tej podstawie wyda mi karte ,która bede mogła posługiwać sie w PL w wybranych placowkach NFZ.Karta ta działa na zasadzie legitymacji ubezpieczeniowej i wtedy opieka lekarska i poród czy leczenie w szpitalu mam bezpłatnieponieważ koszty pokrywa NHS. A EHIC jest karta potwierdzajaca ubezpieczenie w danym kraju i jest ona przydatna jak juz pewie wesz tylko w nagłych przypadkach podczas podróży.Więc potych informacjach zaczęłam grzebać winternecie no i wynalazłam to E106,i troszkę sie poplatałam. Więc mówisz, że NHS ma swoich tłumaczy. Nie wiesz czy wystarczy do nich zadzwonić i poprosić o takiego tłumacza??

Pozdrawiam
Justyna

[color=blue]NHS ma rowniez swoich tlumaczy. Ja przyznam, ze to co napisalas jest dosc zagmatwane.[/color]