[quote]Nawiasem mówiąc - wiecie, że większość lekarzy pracujących w GP to są ci, którzy nie skończyli studiów medycznych?
[/quote]

Bzdura totalna. :roll: Nie wiem kto ci takich bajek naopowiadal. Zeby praktyjowac jako lekarz rodzinny czyli GP nie tylko musisz skonczyc studia, ale 2 lata stazu w szpitalu i 5 lat specjalizacji pod okiem doswiadczonego GP.

Fakt, ze nikt tu laciny nie uzywa i sie jej na studiach medycznych od lat nie wyklada. Osobiscie uwazam, ze lacina to archaizm, ktory nie sluzy do niczego moze poza zatajaniem co jest grane przed pacjentem. Inna sprawa, ze wiekszosc formalnych angielskich nazw uzywanych w medycynie jest wzieta bezposrednio z laciny i sie rozni tylko koncowka, wiec pewnie by sie spokojnie domyslila co ci dolega.

Zamiennika Trilacu w UK nie znajdziesz i nie jest to wina farmaceuty. W UK nie jest praktykowane przepisywanie Lactobacillus na recepte i farmaceuta ci dobrze poradzil, jogurt to praktycznie jedyne co sobie tu mozesz kupic. Z tego co sie orientuje to ani Detralex ani jego substancje czynne nie figuruja w BNF =british national folmuray, wiec szanse na znalezienie zamiennika sa raczej znikome.

O zamienniki nie tyle trudno, co angielscy farmaceuci nie za bardzo potrafią znaleźć zamienniki. Pytaliśmy z żoną kilkakrotnie - dają wykręcające odpowiedzi. Raz pytaliśmy o Trilac pokazując ulotkę z Trilacu kupionego w Polsce. Popatrzył, pomyślał i powiedział, że zamiennika nie ma i że zamiast tego poleca.. picie actimeli i yakultów.

Łaciny zapewne nie znają. Nawet lekarka, która robiła ze mną interview zdrowotne przy rejestracji do NHS, zapytana czy mogę jej dostarczyć nazwę choroby po łacinie (nie znałem angielskiej nazwy), zrobiła się czerwona i powiedziała, że wolałaby po angielsku. Nawiasem mówiąc - wiecie, że większość lekarzy pracujących w GP to są ci, którzy nie skończyli studiów medycznych?

pozdrawiam
Lee

pytanie takie jak w temacie , czy można w uk można dostać leki produkcji innej niż angielskie? np.francuzki "detralex". Lekarz w Polsce powiedział mi ze w Uk sa tylko angielskie i amerykańskie leki dostępne? Drugie moje pytanie to czy angielscy farmacełci znają łacinę? bo podobno nie , wieć nie wiem czcy znajde ew. angielski zamiennik.