Mieszkam w południowej Walii od ponad roku i w tym czasie poznałem DWÓCH Walijczyków, którzy znają język walijski na poziomie komunikatywnym. Generalnie południowa Walia (czyli m.in. takie miasta jak: Cardiff, Swansea, Newport, Merthyr Tydfill) to rejony zdominowane przez angielski. Tak więc z komunikacją w języku angielskim nie ma tutaj najmniejszego problemu (jest po prostu tak jak w anglii - no moze poza tym, że z zasady znaki drogowe i wogóle wszystko co publiczne jest pisane w dwóch językach). Jeśli chodzi o góry i wzgórza ala podkarpacie to jest to wymarzony teren. Ja sam chodzę po tutejszych górach bardzo często, widoki są przednie, dostęp łatwy. Ogólnie pochodzić i popodziwiać jest gdzie. Co jeszcze ważnego odnośnie Walii. Cardiff został w ostatnim roku wybrany najbardziej kulturalnym miastem Wielkiej Brytanii w jednym z czołowych brytyjskich czasopism (nie pamietam czy to był telegraph czy times - w każdym razie nie sunday sport
. Ludzie są tutaj bardzo mili. Właściwie nie spotkałem się z nieuprzejmością. Co ważne nie są też zabiegani jak w wielu wielkich miastach. Zawsze mają czas żeby zamienić z Tobą kilka słów na dzieńdobry itp. Jeśli chodzi o rozrywkę też nie można narzekać. Nie jest to Londyn, ale jest tu właściwie wszystko czego potrzeba do zabawy. Są więc sale sportowe, baseny, korty tenisowe, salony fitness itp (czyli sport), są kina, teatry, wystawy i galerie (coś dla duszy) i jest trochę ciekawych pubów i imprezowni. Są nawet takie rzeczy jak sztuczny stok narciarski (choć nie jest to nic z typu posh ale da się pojeździć
. Są plaże, parki. Generalnie to bardzo dobre miejsce do mieszkania i życia. Polecam niezdecydowanym. Jeszcze jedno. Jeśli chodzi o Polaków w Cardiff to nie ma ich tak wielu jak Londynie czy Birmingham. Generalnie nie ma tu jeszcze wyrobionej prężnie działającej polskiej społeczności. Ale polacy oczywiście są
. Pozdrawiam.