mam 22 lata, mieszkam w Kanadzie. dostaje tutaj Zasilek, Disability pension, na podstawie ze nie jestem zdolny pracowac, uzaleznienie od heroiny i mam Zoltaczke C. jestem tutaj na programie Metadonowym (zastepcze leki wydawane uzaleznionym od heroiny).

mam pytania;
czy jako Polak w Angli bede mogl dostawac Darmowe leczenie na HCV(zoltaczka) i czy bede mogl dostawac Metadon.

chce pracowac, ale z tego co czytalem, jako niepelnosprawny moglbym dostawac Income support, czy to prawda?


ostatnie pytanie: czy ludzie w mojego typu sytuacji sa traktowani tak samo jezeli sa Obywatelami UE, czy np. jak sao obywatelami albo maja ILR to maja wiekszy dostep do pomocy ?


Dziekuje za odpowiedzi, prosze o wyrozumialosc.

mam rozumiec ze w Can jestes niezdolny do pracy a w uk bylbys zdolny?

chyba ze twoja tak zwana niezdolnosc jest niezdolnoscia tylko z nazwy....

darmowe leczenie? zasilki?

pelne prawo do benefitow w uk nabiera sie po minimum roku legalnej pracy.

siedzisz w Can na koszt panstwa i masz zmaiar przyjechac do innego kraju i zyc na koszt tego innego kraju tak?

sory, ale nóz mi sie w kieszeni otwiera...........

to nie moja wina, tak mi bog dal to co mam zrobic.
Przeciez napisalem ze nie jade tam bo mysle ze w angli lepszy zasilek daja, tylko dlatego tam chce byc bo jak bylem w styczniu na wakacje to sie dobrze tam czulem, lepiej niz tu. chce tam jechac zeby lepiej sie czuc i moze bede tam chodzic do pracy.
To wazne dla mnie czy mi instytucje dadza pieniadze na zycie.

mowisz ze 12 miesiecy, czy tak naprawde jest, czy to jest te 12 mies zeby dostac Residence Permit ? ja czytalem ze ten Residence permit nic nie daje, ze to tylko potwierdzenie ze ktos tam pracuje jako obywatel kraju EEA.
a wiec, czy mozna jako obywatel Polski w angli dostac opieke lekarska, zasilek i komunalne mieszkanie ? Jak to wyglada prawnie?

na komunalne mieszkanie to tu czekaja rodziny z dziecmi a ty bys chcial na starcie benefity tez po roku legalnej pracy Ela ma racje noz sie otwiera............. a niby czyja kto ci kazal narkotyki brac !!!

Tylko po prostu chce sie przeprowadzic do Angli....!
w Angli rzad tez pomaga ludzia z problemami, nie wiem dlaczego jestescie na mnie zli, przeciez pieniadze co sie dostaje z zasilku to minimum na przezycie. A to czy ja tam pojade to jakos waszemu zyciu zaszkodzi ?
wiem ze na mieszkanie sie czeka, ale tez maja pokoje w Rooming house itd.

Takie pasozyty jak ty sa glownym powodem mojego zdecydowanego i ostrego nastawienia do problemow pomocy socjalnej. Pozwole sobie nieco rozwinac.

Pomoc socjalna czesto okreslana jest mianem "safety net", na wypadek sytuacji gdy komus powinie sie noga i z przyczyn od niego niezaleznych poleci na pysk, pomoc socjalna ma pozwolic na godne przezycie. Na przyklad miales wypadek ktory uczynil cie zupelnie niezdolnym do pracy wtedy pomoc socjalna jest po to bys nie zdechl z glodu na ulicy. Kolejny przyklad gdy rodzi sie niepelnosprawne dziecko, wymagajace specjalnej opieki, pomoc socjalna jest po to by wspomoc rodzine w takich sytuacjach itd

Czemu pomoc socjalna nie powinna sluzyc to
1. Wyrownywaniu poziomu zycia w spoleczenstwie, z jakiegos dziwnego powodu istnieje u czesci spoleczenstwa przekonanie ze ludzie sa rowni. Ludzie jak najbardziej nie sa rowni, jedni sa wyzsi, inni sa silniejsi, inni sa inteligentniejsci, inni sa bardziej odwazni itd. Poniewaz ludzie nie sa rowni ich potencjal jest rowniez rozny i zdolnosci zarobkowe rowniez sa rozne. Jedni beda zarabiali wiecej inni mniej i to jest jak najbardziej w porzadku, jednym przyjdzie to szybciej i latwiej, innym wolniej i z duzo wiekszym nakladem pracy, jeszcze inni nigdy nie osiagna zamierzonego standardu zyciowego.
2. Pomoc socjalna nie ma pomagac tym ktorzy przez swoja wlasna glupote, niedbalstwo, bezmyslnosc, pakuja sie w klopoty zyciowe. Tak to juz jest ze w "doroslym" swiecie kazde dzialanie niesie ze soba pewne konsekwencje. Jak sie upijesz i wsiadziesz do samochodu to trzeba poniesc konsekwencje wypadku jezeli taki sie zdarzy. Jak polamiesz w tym wypadku kregoslup to jest twoj cholerny problem a nie moj! Jak zaczynasz cpac stajesz sie nalogowcem to dlaczego ja mam placic na twoje utrzymanie, wisi mi i powiewa co sie z toba stanie, sam sie wpakowales w to gowno to sam sie teraz z niego wygrzeboj. Wygrzebiesz sie - cool, nie wygrzebiesz sie - tez cool.

Taka jest teoria, niestety praktyka jak to zwykle bywa odbiega znacznie od teorii.

W praktyce mamy czesto do czynienia z takimi egzemplazami jak TROPEK. Cpun ktorego za uszy spoleczenstwo wyciagnelo z kopotow, lozy na jegio utrzymanie choc jak sam twierdzi moze pracowac. Ale naszemu tropkowi jest malo, on chce wiecej kasy za nic, no i nie bedzie musial pracowac, moze nawet dostanie za darmoche mieszkanie.

Wiesz TROPEK pewnie nie spodoba ci sie to co napisze teraz a ci o slabych nerwach tez niech nie czytaja.

Gdyby to zalezalo ode mnie, to nie dostalbys ani pena zasilku, i wykopalbym cie na ulice w srodku kanadyjskiej zimy. Porobilbym ci zdjecia jak zdychasz bezdomny z glodu. Zamiast zasilkow rozdawalbym takie zdjecia ludziom i mowil im ty bedziesz nastepny jak sie nie wezmiesz w garsc.

Kazdy ponosi konsekwencje swoich uczynkow, czas bys ty poniosl konsekwencje swoich.

HEheheh
I tak sie do angli przejade