Rejestracja: 27 lis 2005, o 15:02 Posty: 502 Lokalizacja: Walia - Polska
dota idz do job center tam mi powiedzieli co sie nalezy plus mozna za free zadzwonic w sprawie formularzy, przysylaja ci formularze, wypelniasz i wysylasz...
Cytuj:
ksiazeczke zdrowia dziecka i przetlumaczone (dla siebie) nazwy lekow i szczepionek.
mojego 3latka teraz biore do uk plus pojdziemy do lekarza
no wiec jak z ta ksiazeczka...musi byc tlumaczona???czy tak po prostu biore ksiazeczke
Rejestracja: 28 sty 2006, o 12:10 Posty: 369 Lokalizacja: Stone Dartford
coffee u nas wygladalo to tak:
zarejestrowalismy sie w najlizszej przychodni(dostajesz na miejscu formularze do wypelnienia, dane osobowe, przebyte choroby itp podstawowe informacje) po czym umowione pierwsze spotkanie z pielegniarka w celu min zwazenia, wyniki moczu, miezenie cisnienia itp,pytania o tryb zycia.
Po jakis dwoch tygodniach dostalismy do domu karty z nr ubezpieczenia hns.
Co do dziecka to ja wzielam z polski ksiazeczke szczepien i zdrowia dziecka - ale jak na razie nie przydala mi sie. Zadzwonili do domu z przychodni w celu spotkania sie z health visitor, po spotkaniu mialam doniesc do przychodni wlasnie karte szczepien z polski, przetlumaczylam tylko na angielski i to wszystko. Skserowali i zrobione. Jak bedziesz juz na miejscu zorientuj sie od razu i zalatw dentyste dla malego.
Ogolnie wiekszosc biurokracji mozna zalatwic telefonicznie lub przez internet to duze udogodnienie.
Jakie są stawki za prywatne wizyty (tak mniej więcej) w prywatnym gabinecie u GP i specjalisty, jak się chce bez czekania do takiego lekarza dostać? (bez wykupywania dodatkowych ubezpieczeń)
Mam pytanko ja tu jestem z rodzina od niedawna czekam na wszystkie papierki zwiazane z legalem itp. a mojej akurat wyskoczył taki mały problem di rizwiazania ginekologicznego - czy wziązku z tym może isć tu do jakiegoś lekarza i do jakiego??? Do planowania rodziny do GP czy gdzie i cos za ta wizyte bede musial zaplacic??? jak nie mam zadnych papierkow jeszcze ze jestem tu na legalu??? HELP
ostatnio bylam u pani dentystki z poznania i wcale nie placilam duzo.... a wcale tez nie mialam malo w buzi do robienia... sprawa zamknela sie w 50 funtach