Witam, koło poczatku kwietnia mam plan wyjechac w ciemno do Londynu. Mam tam niby rodzine i znajomych, ale nie chce ich specjalnie obciazac swoja osoba, pomijajac to, ze pewnie pierwszy tydzien spedze u qmpla
. Troche kasy ze soba wezme- tak, zeby spokojnie mi na miesiac wystarczylo. Z jezykiem raczej nie mam klopotow, mam duzo znajomych z USA glownie w swoim miescie, ale po moich poszukiwaniach pracy w pl jestem lekko przestraszony, bo tutaj wszystko co mi oferuja to praca na czarno albo tylko na weekendy, fakt.. specjalnie wykwalifikowany to ja nie jestem, bo tylko LO skonczylem a studiow juz nie moglem, bo mialem slabą sytuację z kasą i trzeba bylo pracowac. To pracowalem u jana na czarno pare lat jako sprzedawca i serwisant komputerow w firmie i mnie wylał pozniej z dnia na dzien i jeszcze mu cos nie pasowalo :/. W kazdym razie mam takie pyt. Ile teraz szuka się pracy i jakie są najbardziej prawdopodobne sektory zatrudnienia ?
Pozdrawiam