no cusz przeciez to wiadome ze przy takiej stawce to przez pierwszy miesiac nic sie nie zarobi a tylko trzeba bedzie dolozyc a puzniej dopiero po troszku po troszku i za pare miesiecy na swiateczne prezenty sie oszczedzi a jak tam juz byliscie piniadze i czas zainwestowaliscie to trzeba bylo zostac i sprubowac moze by bylo dobrze.A depozyt spowrotem dostaliscie?

ludzie teraz zeby do angli jechac to trzeba miec minimum 7 lub 8 na godzine bo inaczej to lepiej na zasilku w Polsce siedziec lub w Niemczech szukac roboty taniej i blizej a euro podobnie stoi.

oni ciągle ogłoszenia zamieszczają na necie w sprawie wyjazdu i pracy... był tam ktoś jeszcze?? Jakie wrażenia??

Założyłem ten temat po to żeby poznać opinie innych którzy wiedzą cokolwiek na ten temat, nie wiem dlaczego w dalszym ciągu tu piszecie skoro już na 3 pierwszych stronach można się dowiedzieć, że to kant. Ludzie zastanówcie się troszkę, owszem można pojechać na siłę ale co z tego jak wszystko stracicie. Ja tylko współczuję tym którzy tam pojechali i stracili kasę.. Gościowi napisałem parę słów, wysłałem parę opinii ludzi i parę artykułów to zaczął się tłumaczyć na poziomie 12latka. Jak chce się jechać do Anglii trzeba wziąć 500 funtów i szukać na miejscu. Na początek znajdźcie sobie agencję pracy ACORN, trzeba znać dobrze angielski i mieć zakwaterowanie. Rejestrujecie się i po max 2 tygodniach dzwonią do Was z ofertą pewną w 100%, wiem bo mam tam znajomego który tak zrobił, wymieniał żarówki w apartamentowcu i czasem dosłownie się nudził a zarabiał lekko 300 funtów na tydzień a to jest w ch** kasy;p

btw. niuniek kup słownik;p

szczerze wywiezie was gdzies kase wezmie karze poczekac i odjedzie a wy robta co chceta

Hurtownia zabawek w okolicach stacji metra Tooting Broadway.Praca od poniedziałku do piątku od godz. 8.30-16.30 i w miarę potrzeb także w soboty max do godz. 14.



Praca na dłuższy okres czasu, 8.80?/ godzina,NETTO



Wypłaty tygodniowe płatne przelewem na konto bankowe.



Jężyk angielski nie wymagany Tylko osoby z Polski pomagamy wszelkich formalnosciach w zakwaterowaniu oraz w tlumaczeniu dokumentow na terenie fabryki znajduje sie kordynator Polski Menager Pan:Lukasz Bordanowski

Lokalizacja: Londyn

Kontakt: +447425886066

----------------------------------------------------------------------
kolejne ogłoszenie tego Pana? - ten sam numer telefonu
i dlaczego tylko osoby z Polski - czyżby znowu numer z mieszkaniami??
wie ktoś coś więcej na ten temat?

Hurtownia zabawek w okolicach stacji metra Tooting Broadway.Praca od poniedziałku do piątku od godz. 8.30-16.30 i w miarę potrzeb także w soboty max do godz. 14.



Praca na dłuższy okres czasu, 8.80?/ godzina,NETTO



Wypłaty tygodniowe płatne przelewem na konto bankowe.



Jężyk angielski nie wymagany Tylko osoby z Polski pomagamy wszelkich formalnosciach w zakwaterowaniu oraz w tlumaczeniu dokumentow na terenie fabryki znajduje sie kordynator Polski Menager Pan:Lukasz Bordanowski

Lokalizacja: Londyn

Kontakt: +447425886066
-----------------------------------------------------------------
Tak to kolejne oszustwo!!! Podał mi dane dopiero gdy znalazłem się pod bankiem PKO gdyż wcześniej kazał mi się tam udać tłumacząc się, że znajdę tam jakieś formularzach do wypełnienia w sprawie tej pracy ponieważ mają tam podpisaną umowę z western Union. Lecz wcześniej nie wspominał o jakiej kolwiek kwocie którą należy wpłacić na konto jakiemuś typkowi więc nie miałem przy sobie takiej gotówki. Kwota wynosiła 395zł powiedziałem, że nie ma problemu, że skoczę po tą kwotę do domku, ale uzyskałem już dane o firmie więc pokusiło mnie w klikać w google nazwisko niby dyrektora firmy Michała W. Natychmiast wyskoczyło, że to oszust. Gdy dzwonił kolejny raz powiedziałem mu, że rezygnuję z wyjazdy ponieważ przeczytałem kilka komentarzy. Jego reakcja był skandaliczna zaczął używać wyzwisk i powiedział coś takiego "...ty cwaniaku udało Ci się..." TO PO PROSTU OSZUST!!!