Zgdzam sie z powyzsza opinia. Ciekawe jak dlugo porpacujesz Grzesiu hehee. Wiele moich kolezanek nie dostalo pieniedzy za prace. Jedna nawet podala Susane do sadu i wygrala! Szefowa naciska cie zebys szukal naiwnych polek co zaplaca za kurs 500 funtow to wypisujesz jak tam niby jest super. Dziewczyny szukajcie pracy w innym biurze! Wszedzie ale nie tam! Jest wiele agencji.

Zaklady obstawione, wynik ewidentnie jasny i przejrzysty wiec licze na wygrana.

Nie rozumie na jakiej podstawie zostal wysnuty wniosek iz Zuzanna pozbywa sie "opiekunek" skoro majac na uwadze wlasny przyklad to ja zrezygnowalam z jej chorej polityki sprawowania "wladzy" nade mna. Bylo to najlepsze posuniecie w okresie 4 lat jakie przepracowalam dla T.. C... B..... i dzieki Bogu moje kolezanki sa na tyle inteligentne i sprawnie posluguja sie jezykiem angielskim iz postapily podobnie. Szkoda zdrowia i nerwow na utarczki ze wspomniana agencja.

Kolega nie orientuje sie widocznie na jakiej zasadzie dziala powyzsza agencja. Jedyna korzyscia z okresu przepracowanego dla TCB byla mozliwosc poznania wartosciowych kolezanek dzieki wsparciu ktorym udalo mi sie przetrwac wiele bardzo trudnych chwil.

Istnieje wiele agencji na terenie UK gdzie mozna rozpoczac prace nie majac jezyka angielskiego w jednym paluszku wiec drodzy odbiorcy .... lepsza fucha w Biedronce niz praca w T.. C... B..... bo przynajmniej az tak na zdrowiu nie stracicie!!!!!

Moze i agencja istnieje 20 lat ale Polki pracuja dopiero od kilku i nikt nie wie jak bylo wczesniej.Szefowej drugie imie to pazernosc.Jest mistrzynia manipulacji i szantazu.Okropna intrygantka.Pytanie dlaczego przyjmuje dziewczyny bez jezyka a pozniej nie daje im pracy bo rzekomo nie znaja jezyka?Bledne kolo.Odpowiedz jest prosta dla kasy.Przyjdz, zaplac i mam cie w d..... Oczywiscie ze jedne maja lepiej drugie gorzej entliczek, pentliczek na kogo wypadnie....... i to nie wazne czy ktos zna angielski czy nie.

Pamiętam sytuację kiedy wszyscy, ktorzy skończyli NVQ dostali smsy z biura z informacją, że jeżeli chcą dostać certyfikat ukończenia kursu to muszą wysłać do biura kopertę z naklejonymi znaczkami.

Cieszę się, że juz dla nich nie pracuję.

@Ona hahah no tak nie stać ich na koperte ! hahahah : ] Dobre

Pozwolę się z Tobą nie zgodzić:D Pracowałam tam długi czas i odeszłam do innej agencji nie dlatego, że nie znałam języka, wręcz przeciwnie! Jako jedna z pierwszych zrobiłam nvq, z językiem nie miałam nigdy problemów. Odeszłam, zanim pojawiła się agencja o której piszesz. I odeszłam nie dlatego, ze nie było dla mnie pracy, ale dlatego, że jest setka innych agencji , które traktują opiekunki w normalny sposób, w sposób ludzki, a poza tym o wiele więcej płacą i szkolenia są bezpłatne. Więc nie pierdziel farmazonów, że się tak wyrażę, że są to opinie carerek bez języka i umiejętności...

A mój powyższy post kierowany był to carera, bo nie wyraziłam się jasno:))
Ah... i to właśnie osoby bez języka zostają w tym biurze, bo nie poradziłyby sobie w innych agencjach gdize język jest podstawą... a w TCB przyjmą każdego, kto zapłaci za trening i wtedy dostanie tą jedną z najgorszych prac, gdzie większość carerek nie pójdzie bo nie odpowiada im dany klient, a że osoba bez języka stracila 500 funtów na szkolenie, dojazd i bezwzględnie błagalnie szuka pracy byle by coś zarobić, to nie odmówi, żadnej pracy. A w innych agencjach taka osoba, zostałaby odesłana do domu, bo jak ma się taka opiekunka zajmować kimś z dużym ryzykiem upadku czy wylewu np. gdzie niezbędna jest szybka reakcja i trzeba zadzwonić po karetkę, do lekarza itp... każda szanująca się agencja nie przyjmie takich osób do pracy, bo nie będzie brała odpowiedzialności za poczynania takich carerek!!! Ja sama nie chciałabym kogoś niepociumanego bez języka, kto nawet nie będzie umiał się wyrazić, żeby zamówić leki przez tel. No sooorryyy carerze, ale chyba twoja opinia jest zupełnie nie przemyślana:)))