Autor |
Wiadomość |
akinorew
|
: 13 cze 2008, o 17:14 |
|
Początkujący użytkownik |
|
Rejestracja: 20 kwie 2008, o 12:11 Posty: 42
|
Mój mąż pracuje dokładnie tak jak twój, więc nie jest to rewelacja, ale i nie najgorzej.Mam nadzieje, że nam też się uda (tobie i mnie).Będę już niedługo w londynie i moje pierwsze kroki skieruję do szkoły więc napiszę ci co załatwiłam i jak to wszystko wygląda, chociaż w twoim przypadku może być trochę inaczej gdyż twój syn musi realizować obowiązek szkolny.
|
|
Na górę |
|
|
Asystent reklamowy |
Tytuł: Linki sponsorowane:
Napisane: dziś |
Asystent forum
Dołączył(a):
12 paź 2004
11:30 am
Posty: 1000
Lokalizacja: Anglia - Szkocja - Irlandia - Polska |
|
Góra |
|
|
tola
|
: 13 cze 2008, o 17:33 |
|
Początkujący użytkownik |
|
Rejestracja: 2 maja 2008, o 17:38 Posty: 32
|
Ja tez mam nadzieje ze nam sie uda tobie i mi moja siostra mieszka w okolicach Wembley maz tez a brat to kolo lotniska Heathrow ja kiedys mieszkalam na Ealingu tez fajna dzielnica a gdzie mieszka twoj maz
|
|
Na górę |
|
|
tola
|
: 13 cze 2008, o 17:42 |
|
Początkujący użytkownik |
|
Rejestracja: 2 maja 2008, o 17:38 Posty: 32
|
Moja corka wyjechala do Londynu w marcu i tez nie ma juz obowiazku nauki bo w tym roku skonczy 18 lat ale zlozylismy papiery i dostala sie juz do jednej szkoly bedzie chodzic od wrzesnia a 25 czerwca ma rozmowe w drugiej szkole jak sie dostanie to sobie wybierze gdzie bedzie chciala chodzic a teraz chodzi na kurs angielskiego na Wembley moze kiedys sie spotkamy w Londynie
|
|
Na górę |
|
|
akinorew
|
: 13 cze 2008, o 19:02 |
|
Początkujący użytkownik |
|
Rejestracja: 20 kwie 2008, o 12:11 Posty: 42
|
Moj mąż mieszka w tzw.niebezpiecznej dzielnicy Hackney.Ale muszę ci powiedzieć, że jego siostra jest zadowolona.Może się spotkamy w londynie jak nasze dzieci zaczną chodzić do tej samej szkoły.A do jakiej szkoły i gdzie będzie chodzić twoja córka?
|
|
Na górę |
|
|
tola
|
: 14 cze 2008, o 09:17 |
|
Początkujący użytkownik |
|
Rejestracja: 2 maja 2008, o 17:38 Posty: 32
|
Moja córka narazie dostała się od września do szkoły na Uxbridge tam chodzi też córka mojej siostry one są w tym samym wieku córka siostry chodzi tam chyba drugi lub trzeci rok.Ale ma jeszcze 25 interwiu w szkole na Wembley wolalabym zeby dostala sie bo chcemy w tych okolicach wynajac mieszkanie. A Uxbridge jest daleko od Wembley wiec musialaby jezdzic spory kawalek.Byla tez z siostra w szkole na Kenton ale nie chcieli ja przyjac ze wzgledu na wiek .A ktos ci polecil dzielniceKenton ze chcesz tam mieszkac.
|
|
Na górę |
|
|
akinorew
|
: 14 cze 2008, o 13:29 |
|
Początkujący użytkownik |
|
Rejestracja: 20 kwie 2008, o 12:11 Posty: 42
|
Nie, nikt mi nie polecił.Czytając forum dowiedziałam się o tej szkole(Eliss dobrze się o niej wypowiadala), no i duzo osób pisało o Harrow, że jest cudowne, głównie Harrow on the hill, nie wiem czy dobrze napisałam.Jak przyjedziemy to zobaczymy czy Harrow czy Kenton, czy wogóle gdzie indziej jeśli córka się nie dostanie do szkoły.Na początku w rankingu szkół mąz wynalzł jedną z najlepszych w Surrey i cały czas byliśmy nastawieni na nią tylko, że nie doczytałiśmy,że to jest prywatna szkoła.No i zdecydowaliśmy się na Kenton.
|
|
Na górę |
|
|
tola
|
: 28 lip 2008, o 19:21 |
|
Początkujący użytkownik |
|
Rejestracja: 2 maja 2008, o 17:38 Posty: 32
|
mam sporo pytan sama nie wiem co mam robic moj maz jest 3 rok w londynie pod koniec sierpnia mialam do niego dolaczyc z 2 dzieci ale sie rozmyslilismy i on pojechal jeszcze na rok a ja zostalam w polsce ale teraz juz sama nie wiem czy dobrze zrobilam w polsce mamy 3 pokojowe mieszkanie ja narazie nie mam pracy mieszkamy w malym miescie zarobki sa takie sobie dopoki maz jest w londynie to powodzi nam sie dobrze ale boje sie jak wroci i zacznie prace w polsce czy bedzie nam starczac na zycie ale boje sie tez wyjechac bo maz zarabia okolo 1400 funtow na miesiac ja nie znam jezyka to nie wiem jakby bylo z praca kiedys bylam w londynie 9 miesiecy z mezem i pracowalam tylko 2 razy w tygodniu po 3 godziny to tyle c nic i obawiam sie ze teraz bedzie tak samo a jak wynajmiemy mieszkanie to po oplaceniu go kupieniu trawelek niewiele nam zostanie boje sie tez tych roznych rozbojow o ktorych czytalam i o syna czy w szkole nie beda go bic i ponizac syn ma 14 lat moze ktos mi podpowie co robic bo juz sama nie wiem gdzie bylo by nam lepiej dzieki pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości |
|
Możesz tworzyć nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|