Czytaj ze zrozumieniem

Jak to Bog wiek kto podejmuje decyzje - to pani za biurkiem Ci nie powiedziala?? Przeciez reguluje to Ustawa z dnia 28 listopada 2003 r. o swiadczeniach rodzinnych (Dz. U. 2003 r., Nr 228, poz. 2255).

Troche dziwne, ze to tak dlugo trwa bo po 3 latach jest przedawnienie

zacny ale ty jests uparty.wspolczuje twojej zonie.czytam ze zrozumieniem.to ty zastanow sie,ze twoje slowa mozna zrozumiec w dwojnasob.a mianowicie,ze masz oddac nieslusznie pobane pieniadze bo brales zasilek w polsce i w anglii,albo ze brales tylko w polsce ale juz pracowales w anglii i przez wyzszy dochod nie przyslugiwaly ci.w takim wypadku tez mozna o tym powiedziec,ze musisz oddac nieslusznie pobrana kase.jesli tego nie rozumiesz to trudno.zreszta zakonczmy ten temat,bo to jest bez sensu.

a wlasnie mialam o tym wczesniej napisac.istnieje cos takiego jak przedawnienie sprawy.dowiedz sie u rzecznika praw konsumenta,czy to aby nie dotyczy twojego przypadku

mi to sie wydaje,ze Zacny bral zasilek w Polsce chyba dlugo za dlugo

Nie Eliss chyba cztery miesiace mam do zwrotu i to nie są dublowane miesiące tylko od chwili startu w UK do czasu rozpoczęcia pobierania Child Tax Benefit w UK.
Zatrzymałem zasiłek w Polsce jak wystąpiłem w UK o benefit ale moje myslenie wtedy było takie jak w tym poście na początku.Mam do zwrotu okres kiedy przekroczyłem dochód na głowę , zaczynając pracę w UK.
Problem jest taki że chcę to już skończyć i zwrócić te pieniądze ale to nie takie proste, maszyna urzędnicza jest bardzo nieruchawa w naszym kraju.Przesłałem nawet na piśmie na dziennik podawczy taką prośbę zeby nie mieć problemów z karą i odsetkami ale nic z tego.Muszę czekać na czyjąś decyzje o wycofaniu, ew odsetkach za niesłusznie pobrane pieniądze i kwocie do zwrotu. Taka jest procedura i żaden pracownik nie podejmie sam takiej decyzji.
Bardzo łatwo się wycina i wkleja odpowiednie przepisy siedzac przy klawiaturze niestety życie nie ma z tym nic wspólnego.
Oczywiście mam prawo odmówić isć do rzecznika itp....tylko przy takich sumach po co?. Pisałem wczesniej o mojej zapłacie za coś tam sprzed osmiu lat, pani sama powiedziała ze mozna nie płacić odwołać się itp...ale wytłumaczyła ze ona ze swojej strony wyśle jeszcze jedno ponaglenie a potem sprawe oddaje do komornika,. Jest tylko pracownikiem i takie ma polecenie odgórne, choć osobiście się z tym może niezgadzać.Osiem lat!!!! i nie ma u nich zadnego przedawnienia a ja za 200 zł nie będę latał po rzecznikach bo jak ktoś wpada na urlop do kraju to nie po to by go spędzić w urzędach. Zapłaciłem zapomniałem.

Jeśli chodzi o zasiłek na dzieci ja po prostu chciałem mieć już święty spokój sam z własnej i nieprzymuszonej woli chciałem zwrócić te pieniądze urzędowi ale nie ma jak!!! Trwa to u mnie już półtora roku.
Mysle ze czeka to kazdego w UK który miał taki sam sposób przejscia z zasiłku w polsce na bebefit w UK jest to kwestia czasu. Mnie strona angielska wyciągneła do tablicy po przeszło roku płacenia. Zasiłek stop , proszę załatwić sprawy z Polską bo my się znimi nie dogadamy, tak to wyglądało.
Po czterech miesiącach wydębiłem od Polski tą odpowiedz na formularzu E401 i zasiłki mam przywrócone ale sprawa w Polsce nadal jest nie zamknięta.

Powiem Ci, ze znalazles sie w dziwnej dosc i skomplikowanej sytulacji. No i powiem szczerze, ze od tylu lat jestes pierwsza "znajoma mi osoba" ktora ma taki proble.
Zacny to nie jest tak, ze nie wiadomo kto podejmuje decyzje wszystko okreslaja przepisy w ustawi przeczytaj ja dokladnie aby potem nie okazalo sie, ze za ten okres co to niby nie wiadomo kto nie naliczyli Ci odsetek. Komornki jest wowczas kiedy uchylabys sie od zaplaty a z tego co piszesz to jest wrecz przeciwnie.


Dz.U. 2003 nr 228 poz. 2255 Art 23a to kto podejmuje decyzje

Dz.U. 2003 nr 228 poz. 2255 Art 30 - przeczytaj w calosci.

Nie daj sie sam chyba nie wierzysz, ze przez ten okres nie mozna bylo podjac decyzji !