Mieszkam w uk od roku. Niedawno stracilam prace, "znajomy znajomego" powiedzial ze szuka kogos na recepcje do agencji. W sumie mam odbierac telefony i pilnowac zeby byl spokoj. Nie jestem z tego powodu szczesliwa ale mam dwojke dzieci na utrzymaniu a od kilku miesiecy szukam pracy i nic, nigdzie nie moge znalezc.
Zdaje sobie sprawe ze jest to nielegalne i dlatego szukam pomocy w odpowiedzi na pytanie- co mi grozi w razie "wizyty" policji? Mam dzieci i nie usmiecha mi sie siedzenie w wiezieniu.

Nie bardzo rozumiem co ma policja z tym wspolnego??

Policja moze skontrolowac takie miejsce. Ja jestem self-employed, i bede legalnie zatrudniona, ale caly ten "interes" jest nielegalny! Nie chce pozniej siedziec za np- streczycielstwo. Facet powiedziel ze mnie nic nie moga zrobic- odbieram tylko telefony-ale nie znam nikogo kto pracowal w ten sosob wiec kompletnie nie wiem czy mowi prawde. W praktyce bede tam ja i te dziewczyny, wiec boje sie ze "w razie czego" zostane obarczona odpowiedzialnoscia.

No to ja bym nie bawila sie w takie klocki Toz to burdel zwykly jest wiec sama zdajesz sobie sprawe jak to moze wygladac.