Witam,W UK mieszkam od ponad 6 lat,nie dawno poznalam rodzine w ktorej jest dwojka nieletnich dzieci 8 i 13 lat wychowuje je samotny ojciec( matke pozbawiono praw rodzicielskich lub je ograniczono) niedawno dolaczyla do nich babcia.Pomagam tej rodzinie jednak,to co tam obserwuje jest niepokojace .Ojciec tych dzieci pracuje i wszystko "wydaje sie cacy",sa to jednak pozory,alkohol i inne uzywki przyslaniaja temu panu oczy i kompletnie zapomnial ze pieniadze ktore otrzymuje na dzieci zawdziecza TYM DZIECIOM ktore sa zaniedbywane i chodza glodne.Nie chce zaszkodzic tej rodzinie a zwlaszcza dzieciom bo gdybym dala sygnal do szkoly ze to zaobserwowalam one prosto ze szkol trafily by do placowki panstwowej (wiem ze to tak sie konczy) Jest w tej rodzinie jednak babcia( 68 lat) i pomyslalam ze nalezalo by jej pomoc w jakis sposob przejac pieniadze ktore zawlaszcza ojciec ktore maja zapewnic godne zycie tym dzieciom aby to ona nimi zarzadzala a nie ojciec ktory zapomnial ze jego dzieci potrzebuja jesc,potrzebuja witamin bo rosna, lekow gdy zachoruja i pieniedzy na transport do szkoly. Czy ktos moze mi poradzic jak moge pomoc tej babci w uzyskaniu prawa w zarzadzaniu finansami dzieci,gdyz mam nadzieje ze babacia jest odpowiedzialna i nie popelni naduzycia wzgledem wnukow.Pozdrawiam i prosze o odpowiedz.