Mam problem dotyczący zachowku. Moja mam mieszka u mnie od wielu lat. Nie miała rozwodu z ojcem, który tez od lat nie utrzymywał z nami kontaktu. Zmarł, a jego nowa " narzeczona" nawet nas o tym nie poinformowała
Jest oczywiście problem dotyczący spadku po tacie. Nie chodzi o mnie, ale o mamę. Czytam wyjaśnienia dotyczące zachowku, ale mam pytanie o okres przedawnienia. Tata zostawił podobno testament, w którym zapisał wszystko nowej pani i ich dziecku. Jak zacząć? Szukać adwokata w Polsce, czy raczej same damy rade powalczyć?