Dzięki za pomoc i namiary. W tej chwili pilnie uczę się angielskiego który pozwoliłby mi przetrwac początki, obecnie w pracy mam kontakt z osobami anglojezycznymi ale uwazam, że moja znajomośc angielskiego jest mocno ograniczona -poziom średniozaawansowany. Marzę by poszlifowac angielski ale jednoczesnie samodzielnie się utrzymywać-nie mam innej opcji by zyc w WB.
Mam duże doświadczenie w koroporacjach (11 lat pracy -referencuje i jednoczesnie studia zaoczne) w kraju ale czasy są ciezkie a konkurencja duża więc warto inwestowac w siebie i walczyć o wyzsze kwalifikacje by za kilka lat przezyć i nie martwić się, że na starośc zostanę bez środków do zycia, bo na ZUS nie ma sensu już dziś co liczyć
Dziekuję i pozdrawiam serdecznie,
Gość z W-wy.