Witam wszystkich. Przyjechałam 2 m-ce temu do Anglii z moim 6,5 letnim dzieckiem, ktore w Polsce poszło by od wrzesnia do 1 klasy podstawowej a tu w Anglii do drugiej. Byłam w Cuncilu aby zapisać dziecko do szkoły i po 1,5 miesiąca okazało się, że w żadnej ze szkół o które pisalismy podanie i wszystkich innych brakuje miejsc. A jesteśmy 5 w kolejce oczekujących. I co dalej robić ? kiedy to nie wiadomo ile potrwa czasu. W polsce ma on zarezerwowane miejsce w szkole ale to wiazało by sie z Powrotem.Czy jezeli postanowiłabym zostać to czy musze wykreslic go zeby nie zajmowac miejsca? Wiem, że według Polskiego prawa dziecko ma obowiązek uczuć się (i ponoć jezeli dziecko nie bedzie uczuć się to mogę zapłacić karę) a w według Angielskiego prawa dziecko może kształcić się w domu (lecz ja jako rodzic w pełni nie zapewnie mu takiej nauki jaka miałby w szkole). Tu też jest moje pytanie czy jezeli jestem mieszkam na terenie Anglii mogę zastosować sie do prawa jakie tu obowiązuje czy musze do |Polskiego ze dziecko nie moze cały prawie rok szkony przesiedziec w domu ? Proszę pomóżcie? Czy jest ktoś kto był juz w takiej sytuacji?