no co do wypadkow to juz mam doswiadczenie .. z 20 kwietnia 2007..
sprawa wygladala tak ... ze mialem auto ( calibre ) ktore sprzedalem a nasteonie kupilem ( prelude vtec'a ) i nie przelozylem auta na polisie ( moj bład i tyle co tu wiele gadac ) no wiec ubezpieczenie nie wazne, nastepnie policja orzekla ze wina byla moja .. no w sumie to za szybko jechalem no ale nie do tego daze. Ktos tam pytal co za top grozi .. no wiec sprawa sadowa nieunikniona. Dowalili mi 200 za 'niemanie' ubezpieczenia oraz 120 za careless driving ( tu maja racje bo troche szaleje, wiem glupota ale jakos juz tak mam ze lubie heh ) no wiec 320 plus koszta tralala 378 funtow :/ dla zainteresowanych heh sa 3 mozliwosci placenia
1. na miejscu w dniu skazania heh
2. w ciagu 14 dni ( karta, postal order etc itd itp )
3. zadzwonic na numer / napisac na adres podany na ulotce ze sie jest bidnym polakiem tyrakącym za 5,35 i ze prosi sie o rozlozenie na raty itp. bez problemu rozkladaja. Im wiecej sie nasciemnia jak Ci zle tym lepiej, wiem z doswiadczenia w odwoływaniu sie od mandatów - zawsze wychodze bez placenia
:D No wiec nasciemnialem ze wlasnie prace stracilem i nie wiem nawet z czego rent zaplace a co dopiero kare i poprosilem o spłate w ratach i zebym mogl zacza spracac od 15 sierpnia. Wczesniej jade pic do polski wiec kasa sie przyda - logiczne. No i bez problemowo powiedzieli ze nia ma sprawy moze tak byc i rozlozyli mi po 30 funtow miesiecznie ( pewnie i tak splace szybciej ale nie w tym rzecz ) wiec jak ktos ma czas to niech napisze 1 strone A4 jak ciezko tyra za male pieniadze i sprawa zalatwiona.
POZDRAWIAM!!