jakie ty chcesz chlopie odszkodowanie dostac jak nie miales wykupionego ubezpieczenia. powiem ci jak sie dowiesz... dostaniesz wezwanie na komisariat policji a tam powiedza ci kiedy masz sie stawic w sadzie na sprawe. Postawia ci zarzut jazdy bez ubezpieczenia, no i miej nadzieje ze tylko ten jeden bo moga ci jeszcze dowalic careless driving a to oznacza dalsze koszty. Wpadnie ci kilka punktow karnych ( mi 6 wpadlo ) plus grzywna - ile to trudno powiedziec, dowiesz sie dopiero tam bo to chyba zalezne jest od wielu czynnikow. Szczescie ze sam tylko byles poszkodowany, moze nie dostaniesz tak wysokiej grzywny jak ja. W kazdym razie przygotuj sie na wydatki.

p.s. jesli ucierpial jakis znak albo cos, albo jesli musieli zasypywac jakies plyny ktore wyciekly to czeka cie jeszcze pokrycie tych kosztow. Mi przyszlo do zaplacenia 500 funtow za 2 znaki i zasypanie piaskiem plynow z mojego auta. I co oni mysla ze ja to zaplace?

Pozdrawiam i zycze powodzenia !

w sadzie jest tylko jedna rozprawa czy wiecej???? bo za 2 tygodniejade do polski i niemm czy musze sie stawiac czy nie???

rozprawa jest tylko jedna, odrazu mowia ile kasy i punktow. Stawic sie trzeba obowiazkowo, inaczej pewnie sa kary. Nie wiem jak wyglada spprawa gdybys powiedzial ze musisz jechac do polski i ze chcialbys inny termin. Ale watpie ze to sie da zmienic bo jak poszedlem na komisariat to juz data byla juz ustalona. Ale zawsze mozesz zapytac. Daj znac co z tego wyszlo i powodzenia !

ok a ile czekales na ta cala sprawe???? od momentu wypadku??

na komisariat mialem sie stawic jakos tydzien po wypadku i tam sie dowiedzialem ze za 2 tyg mam sprawe.

no ja tez sie mialem wstawic do tygodnia i sie wstwaielm ale diali mi adres firmy gdzie jest motor, z rachunkiem 105 funtow to kosztpwalo, i ze mam go sobie wziasc z tamtad no to wziolem motor zaplacielm za transport i usuniecie go z drogi itp 105 f i tyle narazie cisza takze niewem??????

to dziwne, mnie wogole z miejsca wypadku zawineli na komisariat jak sie zorietowali ze nie mam ubezpieczenia. Takze dziwnie to u Ciebie wyglada, ale moze to przez to ze ja w kogos walnalem a ty nie ? nie wiem naprawde. Mi tez dali kwitek z adresem gdzie jest moje auto ... u tez kosztowalo mnie to 105 funtow.

p.s. kupiles motor w moje urodziny hehe jaki sprzecik ? bo troche sie interesuje ( wiecej autami ale do scigaczy mnie ciagnie )