Załóżmy że jestem juz w Lądynie i co dalej ? Słyszałem od kolegów że są tam polskie gazety z ofertami pracy, mam możliwosć jechać do West Kensington Co wy o tej dzielnicy myślicie, szukam pracy na zmywaku albo no co kolwiek tylko nie tak strasznie cieżkie Wyjazd ten planuje w maju co prawda, mój angielski jest na poziomie średnio zawansowanym, uczęszczam na kurs jezykowy, mysle ze z dogadaniem nie mam wiekszych problemów. Jakie oferty pracy najczęściej są dla polaków, prosze wpisujcie się tutaj

Wyszedlem na idote, bo napisałem Lądynie zamiast Londynie, sorka mam te papiery na dyslekcje i dysgrafie wiec sie nie smiac prosze

Eeeee...i tak Ci dobrze poszlo jak na dyslektyka.Tylko jeden blad( ale za to jaki fajny)

"Nie ma takiego miasta Ladyn, jest Ladek, Ladek Zdroj..."

hehe klasyka

ps.
Nie smieje sie z ciebie DykuS, tylko cytuje film...

No fajnie wyszlo ale nie przejmuj sie jest takie powiedzonko: bledow nie robi tylko ten co nic nie robi

Na temat Twojego pytania:

Sa oczywiscie polskie gzety ale raczej sprobuj uderzyc do Jobcentre tam dostaniesz namiary np na agence i to sprawdzona angielska nie tam jakas firme krzak co pobiera kase.

Musisz szukac ogloszen (w kompie w jobcentre) ktore maja numer podany do jobseekera w jobcenre. Wtedy przewaznie jest to oferta z agencji. Wydrukujesz sobie taka oferte i idziesz do Jobseekera prosisz go o podanie adresy pracodawcy. On Ci tez powie czy jest to agencja czy tez duzy zaklad pracy.

No co robic jak juz bedziesz w agencji chyba nie musze juz pisac nie?

Podstawa to tylko anglik bez niego to trudno cos znalezc.


teraz sie zapedzilem, chyba nie odpowiedzialem na temat osrki

Jak juz bedziesz w Londynie to najpierw znajdz sobie jakis nocleg.Najpredzej zalapiesz sie do jakiejs meliny gdzie spi kilku Polakow w jednym pokoju , a pod stolem stoi kilka flaszek z wodka. Potem idz do jobcentreplus tam na komputerze znajdziesz oferty od agencji.W agencji sie zarejestrujesz i beda dzwonic do ciebie na komorke jak beda mieli jakas robote na godzine lub dzien ktorej zaden murzyn sie nie chyci.Najczestrze oferty to : mycie i kapanie babci i dziadkow w domach starosci, mycie kibli w hotelach i restauracjach , zbieranie gnoju na farmach.Moze wybierzesz cos dla siebie.Mi tez proponowali takie oferty, juz na sama mysl bierze mnie na wymioty.
Pozdrawiam i zycze powodzenia na obcej ziemi.

chyba sie troche spoznilam z moja odpowiedzia...? zawitales juz do Uk?
skoro szukasz pracy na zmywaku, najprostszym sposobem dla Ciebie byloby zaopatrzenie sie w stosik cv i rozrzucanie ich po wszystkich mozliwych pubach i restauracjach. warto rowniez,zarejestrowac sie w jakiejs agencji pracy,Z tym ze musisz wziac pod uwage fakt, ze nie zawsze agencja zapewni ci prace "od reki".Czasami trzeba czekac dosc dlugo(no i nie zawsze jest to full time).powodzenia