ahahha chyba masz troche wypaczone pojecie na temat odprowadzania ......... obejrzyj raczej jakas komedie romantyczna ahahah - ludzie odprowadzaja sie do domu nie tylko dlatego, ze ktos puszcza pawia co 100m i trzeba go ratowac i nie tylko dlatego zeby koniecznie zostawac u kogos na noc ......
moze to Cie zaskoczy ale niektorzy odprowadzaja innych bo sa mili, troskliwi i sympatyczni - wyobrazasz sobie???? hahahaahahahahh

ALEZ ja wlasnie to mialam na mysli! odprowadzam znajomych do domu, bo jestem MILA i TROSKLIWA!
to juz nie moja wina, ze jakies dziwne mysli chodza Ci po glowie ;p
a za romantyk podziekuje, wole filmy akcji. wiesz, duzo krwi i scen niekoniecznie dla malolatow itp

a tak sie zastanawiam, czy naprawde chcialoby Ci sie mnie odprowadzac (w razie jakiejs mojej wpadki) az do Oxfordu panie mily, troskliwy i sympatyczny

pozdrawiam

ahhahhahaha w razie wpadki ...... gdyby nie bylo innej mozliwosci! choc przyznam, ze mimo duzych obaw(o to ze moglabys sie obrazic) niesmialo zaproponowalbym Ci wolny pokoj u mnie w domu haahah - wycieczka do Oksfordu w srodku nocy to faktycznie nielada wyczyn!!!!

Nie powiedzialem, ze jestem mily, troskliwy i sympatyczny - powiedzialbym raczej o sobie drazajacy, brzydki, zly

Jezeli chodzi o filmy to ja tez nie lubie komedii romantycznych.....ale filmy z duza iloscia krwi tez mi nie pasuja - no chyba , ze mowimy o produkcjach , w ktorych w sposob nie pozostawiajacy najmniejszych watpliwosci krew zastapiono ketchupem - duza iloscia ketchapu - wtedy mam ubaw!

Pozdrawiam - milego Oksfordowania

Szanowny Panie Niesmialy!

... chcialam Ci zadac jedno pytanie, ale ze sama jestem baaardzo niesmiala przemilcze (przynajmniej narazie) ten temat ALE! na pewno do Niego wroce np na gg

krew dobra rzecz, ale jak wszystko i ona ma swoje granice. ketchup tez

Dzien dobry! Przepraszam za brak odpowiedzi (chyba zrobilem sie smielszy bo przelecialo mi przez glowe , ze mozesz na nia czekac haahha), ale niestety mam dostep do netu tylko w pracy ......
Internet, o ktorym mowie niestety uniemozliwia uzywanie gg i temu podobnych tak wiec chyba bedziemy musieli pozostac przy dotychczasowym sposobie komunikacji - co nie ukrywam calkiem mi sie podoba - tzn fajnie jest rano sprawdzac czy cos napisalas ahhaahh
Z tego co widze to piszesz zawsze wieczorem, a ja rano......wiec czat tez odpada ahahahahhah ooo owlasnie sie zorientowalem , ze sa tu prywatne posty......zarazz przetestuje!
Pozdrawiam!

hahaha szybki jestes
ja tez nie mam dostepu do kompa (z wyjatkiem godzin w pracy), wiec wybacze Ci brak rozmow na gg
lepiej nie pisz, ze kazdego ranka czekasz na wiadomosc ode mnie, bo gotow bede pomyslec, ze ... yhm ...
pozdrawiam