OSTRZEŻENIE !!!!!! NIE ZATRUDNIAJCIE SIĘ W TEJ FIRMIE !!!!!Pracowałam dla Care By Us przez ostatnie 2 lata. Ci, którzy wypowiadają się na tym forum dobrze o tej firmie to są prawdopodobnie osoby, które udają pracowników CBU, a są z agencji w Warszawie, która rekrutuje Polki do pracy w tej firmie. CBU, jej właściciele i pracownicy to banda oszustów i złodziei i nie dajcie się nabrać na miłe słówka i obietnice gwiazdki z nieba. Stracili w ostatnim roku mnóstwo Polaków pracujących jako opiekunowie na godziny (hourly carers), bo płacą poniżej National Minimum Wage, chociaż jest to niezgodne z prawem, zarobki są marne, a harówka od 7 rana do 22 wieczorem.Ci co są live-inami mają odtrącane z wynagrodzenia prawie 40 funtów tygodniowo jako tzw. accomodation offset rate, mimo ze nocleg klient zapewnia gratis lub płaci za zakwaterowanie opiekuna gmina.Care By Us nie ponosi żadnych kosztów zakwaterowania opiekuna u klienta, ale okrada bez zażenowania opiekunów z Polski, bo wiedzą w firmie ,że nikt nie będzie się włóczył po sądach z uwagi na koszty i trudności językowe, a w Anglii nie ma jednej instytucji, do której można się zwrócić o pomoc w sytuacji gdy pracodawca oszukuje. Poza tym CBU przyjmuje wszystkich tych klientów, których inne firmy nie biorą z uwagi na złe warunki mieszkaniowe (brud, brak prysznica i pralki w domu) lub poważny stan zdrowia. Jako live-in, nawet jeśli ma się jednego klienta (często jest się przerzucanym co dwa tygodnie do innego klienta lub pracuje się na nocki lub wykorzystują live-inów z powodu braku opiekunów godzinowych do pracy na godziny), to jest to albo klient z głęboką demencją, wodowstrętem, więc po tygodniu niemycia się ( a nie możesz go zmusić do tego) po prostu śmierdzi, albo obłożnie chory leżący w łóżku, którego trzeba myć, zmieniąć pieluchy kilka razy dziennie, czasami hoistować na wózek lub fotel (ciężka fizyczna praca), a bywają też osoby z agresywnym Alzheimerem, halucynacjami, chore psychicznie, chore na Parkinsona itp.A zarobki dużo niższe niż w innych firmach, nie mówiąc o tym,że niemal co miesiąc wypłata się nie zgadza,bo zawsze robią błędy w naliczaniu, oczywiście na swoją korzyść.A to "zapomną" o stawce na jedzenie, a to nie naliczą pobytu na tzw. stand-by-u, a to zgubią jakiś dzień pracy lub nie policzą podwójnie za Bank Holiday.Zawsze trzeba dokładnie sprawdzać, pisać mejle, a zaległa kasa jest przelewana niekoniecznie w następnym miesiącu. Podsumowując, jeśli nie chcecie stracić zdrowia (m.in.problemy z kręgosłupem) i zaoszczędzić sobie upokorzeń, to nie aplikujcie do CBU (zresztą nie przyjmują w tej chwili na live-ina , bo nie mają (bo nie chcą szukać) nowych klientów) , a praca na godziny się po prostu nie opłaca (odciągają za mieszkanie-chociaż mówią,że jest za darmo, a jedzenie też trzeba kupić, no i dopłacić do benzyny,bo płacą za mało za paliwo).
|