http://www.gbritain.net

:: Polskie podziemie aborcyjne na Wyspach
Artyku³ dodany przez: Damian (2007-12-11 22:40:38)

Brytyjska ustawa o aborcji, jedna z najbardziej liberalnych w Europie, obowiązuje na Wyspach już od 40 lat. Mimo to dla wielu Polek przyzwyczajonych do podziemia aborcyjnego, to właśnie nielegalne metody usuwania ciąży wydają się być najlepszym rozwiązaniem.

Aborcja w Wielkiej Brytanii to nie nowość. Według rządowych statystyk, w 2006 roku na Wyspach dokonano 193,700 zabiegów usunięcia ciąży. I choć brytyjskie Ministerstwo Zdrowia (Department of Health) nie posiada szczegółowych danych odnośnie obywatelek Polski, które poddały się aborcji na Wyspach, wiadomo, że w 2006 roku na terminację ciąży zdecydowało się 7,400 kobiet niebędących rezydentami Wielkiej Brytanii. W 2005roku było ich 7,900.
Tylko na Ealingu, typowo polskiej dzielnicy Londynu, w 2006 roku usunięto 2000 ciąż.

Ustawa o aborcji z 1967 roku sprawiła bowiem, że Wielka Brytania jest jednym z najbardziej liberalnych krajów Europy, w którym zabiegów dokonuje się bez żadnych problemów i zbędnych utrudnień.
Teoretycznie jednak tzw. Abortion Act jest pustÄ… ustawÄ…, i choć liczbÄ™ aborcji w ubiegÅ‚ym roku okreÅ›lono jako rekordowÄ…, to jak podkreÅ›lajÄ… politycy, w Wielkiej Brytanii nie ma „aborcji na życzenie” (abortion on demand). Podobnie, jak w ustawach aborcyjnych wielu innych krajów, aby otrzymać zgodÄ™ na usuniÄ™cie ciąży, należy speÅ‚nić przynajmniej jedno z kryteriów, takie jak: zagrożenie dla życia matki lub uszczerbek na jej zdrowiu fizycznym i mentalnym lub podejrzenie niepeÅ‚nosprawnoÅ›ci pÅ‚odu.
W rzeczywistoÅ›ci jednak – tak twierdzÄ… niektórzy brytyjscy politycy potÄ™piajÄ…cy liberalne prawo aborcyjne – zgoda na usuniÄ™cie ciąży jest wydawana przez lekarzy zbyt pochopnie.

Nadine Dorris z Partii Konserwatywnej mówi na przykÅ‚ad, że „nieprawdÄ… jest, że aborcje na życzenie nie istniejÄ…, bo duża część zabiegów jest dokonywana na pacjentkach niespeÅ‚niajÄ…cych kryteriów ustawy z 1967 roku”.

Między teorią a faktami
O tym, czy Polki usuwające ciążę na Wyspach spełniają warunki Abortion Act, można jedynie spekulować. Faktem jest natomiast, że już wiosną tego roku brytyjscy ginekolodzy w Luton donosili, że jedna na cztery kobiety prosząca o aborcje to obywatelka jednego z krajów Europy Wschodniej.

Dyrektor jednej z prywatnych klinik aborcyjnych BPAS, Lisa Cunningham, potwierdziÅ‚a wówczas zdanie lekarzy, wyznajÄ…c, że „wiele kobiet z Europy Wschodniej tÅ‚umaczy, że powodem ich decyzji odnoÅ›nie przerwania ciąży jest to, że na Wyspach przebywajÄ… dopiero od niedawna, i w razie urodzenia dziecka nie przysÅ‚ugiwaÅ‚yby im Å›wiadczenia rodzinne. – Gdyby mogÅ‚y otrzymać benefity, wtedy nie zdecydowaÅ‚yby siÄ™ na aborcjÄ™ – dowodzi Lisa Cunningham.

Dwie tabletki i po wszystkim
Najbardziej popularna metoda aborcji w Wielkiej Brytanii, oferowana również obywatelkom Polski, to metoda farmakologiczna. Polega ona na użyciu dwóch leków. Mifepristonu – antyprogestagenu, który powoduje odklejanie siÄ™ zapÅ‚odnionego jaja od jamy macicy, a nastÄ™pnie prostaglandyny – Mizoprostolu – który wywoÅ‚uje skurcze macicy i pomaga wydalić zapÅ‚odnione jajo. Te metodÄ™ można zastosować zaraz po tym, jak tylko zostanie stwierdzona ciąża. Metoda farmakologiczna jest skuteczna mniej wiÄ™cej w 95 proc. przypadków aborcji przeprowadzonych do 49. dnia ciąży.

– Aborcja farmakologiczna jest wczesnÄ…, bezpiecznÄ… i skutecznÄ… nieinwazyjnÄ… metodÄ… przerwania ciąży, i jako taka stanowi alternatywÄ™ dla metod chirurgicznych – tÅ‚umaczy Justyna WydrzyÅ„ska z Women on Web.

W Wielkiej Brytanii aborcja farmakologiczna przeprowadzana za pomocą Mifepristonu jest legalna od ponad dziesięciu lat i traktuje się ją pod względem prawnym, jak jedną z metod przerwania ciąży. W związku z tym dotyczą jej te same regulacje prawne, jakie odnoszą się do aborcji chirurgicznej. Oznacza to, że tabletki muszą zostać zalecone i brane pod nadzorem lekarza uprawnionego do przepisania tego leku (w Wielkiej Brytanii tabletki wydawane z przepisu lekarza mogą być również przepisane przez uprawnioną do tego pielęgniarkę).

Oczywiście, zanim to nastąpi, lekarz lub pielęgniarka powinni przeprowadzić z kobietą wywiad i powiedzieć jej o innych możliwościach. M.in. o tym, że tu po porodzie można oddać dziecko do adopcji, bo na taką możliwość czeka kilkaset tysięcy rodzin na Wyspach. Do takiej rozmowy jednak często nie dochodzi.

WolÄ™ do domu
Jak się jednak okazuje, pomimo powszechnego dostępu do korzystania z usług aborcyjnych w Wielkiej Brytanii, wiele Polek wybiera samodzielne, domowe metody usunięcia ciąży, niejednokrotnie zagrażające ich życiu. Wykluczając głupotę i nieodpowiedzialność, powodów takiego postępowania jest kilka.

Zabieg usuniÄ™cia ciąży jest darmowy dla pacjentek zarejestrowanych u lekarza dziaÅ‚ajÄ…cego pod sztandarami NHS (brytyjskiej Narodowej SÅ‚użby Zdrowia). Niestety wielu Polaków wciąż lekceważy sobie rejestracjÄ™ w przychodni na Wyspach, wobec czego w razie „nagÅ‚ej potrzeby” nie może skorzystać z bezpÅ‚atnych usÅ‚ug.

Charlie jest pielęgniarką w West Hampstead. Mówi, że o ile dawniej przychodziły do niej głównie pacjentki pochodzenia azjatyckiego, teraz coraz częściej udziela porad na temat aborcji Polkom i obywatelkom Europy Wschodniej. Niestety, często po konsultacji z pielęgniarką i tak decydują się na nielegalne działanie.
– Kilka tygodni temu byÅ‚a u mnie Polka, która pytaÅ‚a, jak może dokonać aborcji. Dziewczyna nie byÅ‚a zarejestrowana u żadnego doktora, wiÄ™c podaÅ‚am jej adresy okolicznych lekarzy, a nastÄ™pnie sama zadzwoniÅ‚am do przychodni, informujÄ…c o pacjentce, która zaraz przyjdzie – opowiada pielÄ™gniarka.
Jednak Polka nigdy nie dotarÅ‚a do żadnej przychodni. – Po dwóch tygodniach przypadkowo wpadÅ‚am na niÄ… na ulicy. Dziewczyna wyznaÅ‚a, że nie jest już w ciąży. Na pytanie, u którego doktora siÄ™ zarejestrowaÅ‚a, Polka odpowiedziaÅ‚a, że u żadnego… – wyjawia Charlie.

Dla pielÄ™gniarki byÅ‚ to jasny sygnaÅ‚ – dziewczyna musiaÅ‚a użyć jednej z metod oferowanych przez aborcyjne podziemie. Metod karalnych na Wyspach.
Zdarza się jednak, że nawet pacjentki, które mają swojego GP szukają pomocy w podziemiu aborcyjnym. Tym bardziej, że na usunięcie ciąży w ramach NHS muszą czekać w kolejce. W polskim serwisie internetowym Women on Web, który pomaga Polkom szukającym porad w kwestii aborcji, widnieje m.in. taki post:

„Mieszkam w Anglii. Jestem umówiona na zabieg za cztery tygodnie. Obawiam siÄ™, że to może być za późno na aborcjÄ™ farmakologicznÄ…. Wiem, że można jakoÅ› zdobyć te tabletki, tylko nie wiem jak, bo lekarz, u którego byÅ‚am, nie przepisaÅ‚ mi ich tylko umówiÅ‚ mnie na zabieg w szpitalu. Bardzo proszÄ™ o informacje, w jaki sposób mogÄ™ zdobyć te piguÅ‚ki”.

Aborcja to interes
Dla tych kobiet, które nie mają swojego GP lub z różnych powodów nie chcą czekać ani chwili, są także prywatne klinki aborcyjne, takie jak BPAS czy Marie Stopes. Tu, w przeciwieństwie do usług oferowanych przez NHS, zadaje się jeszcze mniej pytań. Zabieg usunięcia ciąży (zazwyczaj metodą farmakologiczną), to zwykła formalność, za którą kasuje się od 500 do 1500 funtów.

Wielkie sumy i zdesperowane klientki to idealny target także dla oszustów. Na pomoc dziewczynom, którym ceny w prywatnych klinikach wydajÄ… siÄ™ zbyt wysokie, wychodzÄ… naprzeciw dealerzy, oferujÄ…cy „za grosze” leki na aborcjÄ™.
Dziennikarze „GoÅ„ca Polskiego” wpadli na trop jednego z polskich dealerów sprzedajÄ…cych nielegalnie tabletki na aborcjÄ™.

Robert B. mieszka w Anglii już od ponad 20 lat. Nie wiadomo, co robi na co dzieÅ„, ale nie chce umawiać siÄ™ na spotkanie na Victorii, bo tam „nie może siÄ™ pokazywać, gdyż czekajÄ… na niego polscy gangsterzy”.
Polski dealer woli wiÄ™c spotkać siÄ™ na Ealingu. W czasie 25-minutowego spotkania Robert sprzedaje GoÅ„cowi tabletki na aborcjÄ™, tzw. Mizoprostol, potocznie znany jako Cytotec, który można zażyć do 9. tygodnia ciąży. Mimo iż dziennikarka twierdzi, że jest wÅ‚aÅ›nie w 9. tygodniu, nie powstrzymuje to mężczyzny w dobiciu transakcji. Cena, którÄ… oferuje dealer, nie jest wygórowana – 30 funtów.

Tragiczne skutki
Rozprowadzając tabletki na aborcję, Robert złamał brytyjskie prawo o aborcji, tzw. Abortion Act 1967, mówiące o tym, że leki służące usunięciu ciąży może przepisać i wydać jedynie uprawniony do tego personel medyczny. Jednocześnie naraził on swoją klientkę na potencjalne zagrożenie zdrowia, a nawet życia, ponieważ lek powinien być brany pod opieką lekarza.

Jak donoszą amerykańskie media, tabletki aborcyjne brane niezgodnie z zaleceniami lekarza lub przy braku jego nadzoru, kosztowały życie już kilka obywatelek Stanów Zjednoczonych. Po nieprawidłowym zażyciu leku często dochodziło również do tzw. częściowych aborcji, w których resztki płodu zostawały w macicy kobiety, powodując zakażenie zagrażające życiu.

Na polskiej stronie internetowej Women on Web można przeczytać wyznania polskich „ofiar” leku:
„Wzięłam tabletki o 14. (4 tabletki Arthrotecu Forte) i nastÄ™pne o 17. (też 4). ZażywaÅ‚am je dopochwowo. Jak na razie efekt jest taki, że mam temperaturÄ™ w okolicach 38 stopni i czujÄ™ siÄ™ osÅ‚abiona. Czy brać trzeciÄ… dawkÄ™ – proszÄ™ o pomoc, bo jest 20. i nie wiem, co robić. Weronika”

Jak podaje serwis internetowy Women on Web, każdego roku 46 milionów kobiet decyduje siÄ™ na aborcjÄ™ z różnych powodów. W krajach, w których „bezpieczna” aborcja jest niedostÄ™pna, 20 milionów kobiet korzysta z usÅ‚ug podziemia aborcyjnego. KonsekwencjÄ… tych praktyk jest bezsensowna Å›mierć kobiety co 7 minut (70,000 kobiet w skali roku na caÅ‚ym Å›wiecie).

W Wielkiej Brytanii aborcja jest legalna już od 40 lat. Polskie podziemie aborcyjne na Wyspach wydaje się być zatem zupełnie bezsensowne i niepotrzebne. Dopóki jednak Polki będą chętnie kupowały lekarstwa na czarnym rynku, dopóty dealerzy będą nielegalnie zaopatrywać rodaczki w leki mogące zagrażać ich życiu.


Rozmowa z polskim dealer nagrana ukrytÄ… kamerÄ…


Robert: Jesteś pewna, że chcesz tego użyć?


Goniec: Czemu nie?

R: Wiesz, to nie jest niebezpieczne, ale to poważna decyzja. Nie chcę mieć z tym nic wspólnego. To jest angielski lek, ale nie można go tutaj dostać. Próbowałem nawet w Polsce. Chciałem przekupić polskich lekarzy, dając łapówkę, żeby mi go przepisali, i nie dało się.

G: No to, skÄ…d go masz?

R: Zamawiam go przez znajomego z Polski. Lek jest albo z wysp Fiji, albo z Turcji. Te, które mam teraz, są akurat z Turcji. Wiesz, w tych krajach jest jak za komuny, zawsze można kogoś przekupić niewielką łapówką. Te leki są przysyłane do Polski, a potem kurier przywozi mi je tutaj... Po prostu w bagażu.

G: Gdy inne kobiety go brały, to nie było skutków ubocznych?

R: Nie, to nie jest niebezpieczne. Wiesz na co ten lek naprawdÄ™ jest? Na wrzody, a jego jedynÄ… wadÄ… jest to, że kobieta w ciąży nie powinna go brać. Czasami podajÄ… go kobietom na przyspieszenie porodu zamiast zastrzyków. Widzisz, jakbyÅ› miaÅ‚a aborcjÄ™ w szpitalu, to zawsze mogÄ… być jakieÅ› skutki uboczne, a przy tym nie ma żadnych. Jedyne, to poronienie i biegunka. Gdy obudzisz siÄ™ nastÄ™pnego dnia, bÄ™dziesz siÄ™ czuÅ‚a jakbyÅ› miaÅ‚a okres, ale bÄ™dziesz wiedziaÅ‚a, co to jest… Wiesz, to bÄ™dzie wyglÄ…daÅ‚o jak taka galaretka…chyba nie muszÄ™ Ci tego wyjaÅ›niać…

G: Słuchaj, a czy inne Polki też go od Ciebie brały i wszystko było OK?

R: Nie masz pojÄ™cia, ile ich byÅ‚o... Polki, Angielki…TÅ‚umaczÄ… siÄ™, że nie wiedzÄ…, że to nie jest dla nich…

G: No, ale po co on Angielkom, skoro mogą iść do doktora?

R: A jak siÄ™ boja albo nie chcÄ… iść? A tego leku nie można dostać w Anglii… To znaczy można, ale trzeba mieć receptÄ™ od lekarza i wtedy jest dla Ciebie zamawiany. Wszystko bÄ™dzie w porzÄ…dku. Bierz po dwie pod jÄ™zyk, co dwie godziny – te leki sÄ… niewykrywalne, wiÄ™c nawet jakby coÅ› siÄ™ staÅ‚o i musiaÅ‚abyÅ› iść do szpitala, to lekarz bÄ™dzie myÅ›laÅ‚, że do poronienia doszÅ‚o naturalnie. To jest niewykrywalne.

Dorota Bawołek




adres tego artyku³u: http://www.gbritain.net/articles.php?id=176