GBritain.net

http://www.gbritain.net

:: Najważniejszy jest paszport
Artyku� dodany przez: Damian (2008-08-18 23:10:02)

31 marca 2008 roku straciły ważność wszystkie stare „książeczkowe” dowody osobiste. Niestety, wielu mieszkających na Wyspach Polaków nie zdążyło z ich wymianą.

Wnioski o wymianę starych dowodów na nowe przyjmowane były do końca minionego roku. Mimo to tysiące Polaków jeszcze nie wymieniło dokumentów. Wielu z nich od lat mieszka na Wyspach i posługuje się wyłącznie paszportem.

Kara za ospałość
Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 21 listopada 2000 roku, wnioski o wymianę starego dowodu osobistego (wydanego przed 1 stycznia 2001 roku) na nowy należało składać do końca grudnia ubiegłego roku. We wrześniu zeszłego roku Sejm RP przyjął jednak ustawę, która dała wszystkim czas do końca marca 2008 roku. Tym samym od 1 kwietnia bieżącego roku „książeczkowe” dowody są już nieważne. Zgodnie z danymi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji RP, na dzień 1 kwietnia bieżącego roku blisko 270 tysięcy Polaków nie wymieniło swoich dowodów osobistych. Dokumenty te poświadczają tożsamość i obywatelstwo polskie. Kara za niedopełnienie ustawowego obowiązku to miesiąc pozbawienia wolności lub grzywna. Niemniej, wysokość grzywny ustalają wyłącznie właściwe sądy grodzkie, a nie ustawa.

Czy paszport wystarczy?
Dość powszechne są jednak przypadki Polaków, którzy przybyli do Wielkiej Brytanii jeszcze przed wejściem w życie obowiązku wymiany dowodów osobistych. Jednym z nich jest pan Adam, który mieszka w Camden Town. – Przyjechałem do Londynu w 2003 roku, czyli jeszcze przed obowiązkiem wymiany dowodu. Sęk w tym, że w tym samym czasie wymeldowałem się z mojego miasta i nie mam w Polsce żadnego stałego miejsca pobytu – mówi. – Mój stary dowód stracił ważność i teraz nie wiem, czy muszę starać się o nowy, czy nie... bo być może wystarczy mi tylko paszport? – zastanawia się Polak.
Jak mówi Wioletta Paprocka, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Polacy żyjący na stałe poza granicami Polski mają prawo, a nie obowiązek posiadania ważnego dowodu osobistego. – Osoba mieszkająca poza granicami naszego kraju powinna posiadać przede wszystkim ważny paszport, który uprawnia ją do przekraczania granicy i jednocześnie poświadcza jej polskie obywatelstwo – mówi Wioletta Paprocka. – Taką zasadę stanowi ustawa z 10 kwietnia 1974 roku, zgodnie z którą Polacy mieszkający za granicą mogą posługiwać się wyłącznie paszportem, mającym w tym przypadku takie samo znaczenie jak dowód osobisty – dodaje.

Dowód tylko osobiście
Nie muszą się także martwić ci, którzy tak jak pan Adam nie są zameldowani w Polsce. Wystarczy, że w momencie starania się o nowy dowód złożą stosowny wniosek w urzędzie gminy, w której po raz ostatni byli zameldowani na pobyt stały.
Jednak ci, którzy w terminie obowiązkowej wymiany dowodu osobistego mieszkali w Wielkiej Brytanii czy też poza granicami Polski, na razie nie muszą się martwić ewentualnymi karami. Zobowiązani są oni do złożenia wniosku o jego wymianę dopiero po powrocie do Polski. Zagraniczne placówki dyplomatyczne nie są bowiem upoważnione do pośredniczenia w sprawach wymiany lub wydania dowodów osobistych. Obowiązujący przepis prawa nie przewiduje pośrednictwa żadnej instytucji czy też osoby trzeciej w tak istotnej sprawie. Oznacza to, że ani ambasada, ani konsulaty RP w Wielkiej Brytanii i w innych krajach nie są upoważnione do wymiany dowodów osobistych. Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest to, że organem wydającym wnioski o tego typu dokument jest wyłącznie albo wójt gminy, albo burmistrz, albo prezydent miasta.
– Niemniej, każda z tych osób ma miesiąc na to, aby po powrocie złożyć odpowiedni wniosek we właściwym urzędzie gminy – dodaje Wioletta Paprocka.
Pewnym ułatwieniem jest na pewno to, że wydany w końcu nowy dowód pozostanie bezpieczny w stosownym urzędzie do czasu jego osobistego odbioru, ale tylko tak długo, jak pozwoli na to jego data ważności.

W przypadku, kiedy dowód osobisty stracił ważność i osoba posługuje się jedynie paszportem, warto skrupulatnie pilnować daty jego ważności. W przeciwnym razie może dojść do przykrych niespodzianek na granicy. Może się okazać, że przez miesiąc nie będziemy na przykład w stanie wrócić na Wyspy – o ile, oczywiście, wyrobienie nowego paszportu zabierze tylko tyle czasu…

Filip Cuprych

adres tego artyku�u: http://www.gbritain.net/articles.php?id=195