http://www.gbritain.net

:: Brytyjski paszport w kieszeni
Artyku³ dodany przez: Damian (2008-12-31 11:56:12)

Paszport obywatela Wielkiej Brytanii to dla wielu obcokrajowców przedmiot pożądania. Polacy – odkÄ…d znaleźli siÄ™ w Unii Europejskiej – nie sÄ… już tak skorzy do walki o brytyjskie obywatelstwo. Tym bardziej że jego zdobycie jest coraz trudniejsze.

Wielu Polaków mieszkających na Wyspach przynajmniej raz zastanawiało się nad tym, czy nie starać się o brytyjski paszport. Po spełnieniu odpowiednich warunków, dokument ten może być w zasięgu ręki. Ale czy tak bardzo nam na nim zależy? Czy zmiana obywatelstwa jest dla nas aż tak ważna?

Czemu nie... Tylko po co?
Marcin przyjechał do Londynu w 2001 roku. Od tego czasu zdążył zapracować na wynajęcie pożądanego mieszkania w Camden, a z czasem sprowadził żonę i córkę. Po siedmiu latach pobytu planuje ubiegać się o brytyjski paszport.

– PracujÄ™, pÅ‚acÄ™ podatki, doskonale znam jÄ™zyk angielski, znam historiÄ™ i kulturÄ™ Wielkiej Brytanii, wiÄ™c mogÄ™ przystÄ…pić do egzaminu – mówi. – ZastanawiaÅ‚em siÄ™ nad tym dość dÅ‚ugo, ale kiedy podjÄ…Å‚em pracÄ™ w jednej z agencji rzÄ…dowych, nagle okazaÅ‚o siÄ™, że brytyjski paszport może być mi po prostu potrzebny w pracy. Wiem, że idÄ™ na Å‚atwiznÄ™ i pewnie wiele osób stwierdzi, że mi odbiÅ‚o, ale takie sÄ… realia. Dlatego, owszem, w przyszÅ‚ym roku bÄ™dÄ™ chciaÅ‚ zdać wszystko i zdobyć nowe obywatelstwo – dodaje.

Innego zdania jest Monika, która nad Tamizę przyjechała w lipcu 2004 roku.

– OczywiÅ›cie, że wszystkim podoba siÄ™ nowa rzeczywistość. OczywiÅ›cie, że wielu z nas chciaÅ‚oby uzyskać brytyjski paszport. Ale po co? – pyta ironicznie. – Nie zostanÄ™ tu. Może i brytyjski paszport otworzyÅ‚by mi drogÄ™ do Å›wiata, ale mam rodzinÄ™, która czeka na mnie w Polsce. MusiaÅ‚bym być po prostu gÅ‚upia, żeby myÅ›leć tylko o sobie. Nie mam najmniejszego zamiaru oszukiwać ani siebie, ani swojej rodziny, ani swoich przyjaciół. Nie potrzebujÄ™ dwóch paszportów – zapewnia. – Wszyscy jesteÅ›my Polakami, wychowaliÅ›my siÄ™ w konkretnych okolicznoÅ›ciach i wartoÅ›ciach kulturowych. To, że nagle znaleźliÅ›my siÄ™ tutaj, nie znaczy, że od razu musimy kompletnie odcinać siÄ™ od swoich korzeni. Niezależnie od tego, jaki paszport bÄ™dziemy trzymać w kieszeni, i tak bÄ™dziemy Polakami. Nie widzÄ™ w tym żadnego sensu. – dodaje.

Z pewnoÅ›ciÄ… sÄ… wÅ›ród nas Polacy, którym brytyjski paszport może w przyszÅ‚oÅ›ci pomóc i znacznie poprawić ich status. Dlatego też już planujÄ… ubiegać siÄ™ o niego i zmienić obywatelstwo. To w koÅ„cu prywatna decyzja każdego z nas. Faktem jest, że polskie prawo nie zabrania podwójnego obywatelstwa. Jednak trzeba pamiÄ™tać o jednej ważnej sprawie. JeÅ›li, Å›ciskajÄ…c dwa paszporty, bÄ™dziemy mieć w Polsce jakikolwiek problem, nie bÄ™dziemy mogli liczyć na żadnÄ… pomoc brytyjskiego rzÄ…du. Z jednego powodu – w pierwszej kolejnoÅ›ci jesteÅ›my Polakami. Warto wiÄ™c siÄ™ zastanowić, po co nam ten dokument z lwem i jednorożcem na okÅ‚adce.

Nie tak szybko
Niektórym wydaje siÄ™, że Å›lub cywilny z obywatelem bÄ…dź obywatelkÄ… Wielkiej Brytanii jest najszybszym sposobem na zdobycie paszportu. Taka zasada obowiÄ…zywaÅ‚a jednak do koÅ„ca 1948 roku. Później zniesiono automatyczne przydzielanie brytyjskiego obywatelstwa tylko dlatego, że ktoÅ› poÅ›lubiÅ‚ „tutejszego”.

Każdy obcokrajowiec zobowiązany jest obecnie do wypełnienia stosownego formularza, w którym złoży wniosek o tak zwaną naturalizację. Formularz ten oznaczony jest kodem AN. Przy jego wypełnianiu będziemy jednak potrzebować dwóch świadków. Żaden z nich nie może być z nami spokrewniony, nie mogą to być ani nasi prawnicy, reprezentanci, osoby skazane, ani nikt zatrudniony w Home Office. Zanim jednak złożymy stosowny wniosek, musimy udowodnić, że na brytyjskie obywatelstwo po prostu zasługujemy.

W ubiegłym roku weszło w życie rozporządzenie, zgodnie z którym każdy wnioskujący o brytyjski paszport musi zdać stosowny egzamin i wykazać się dobrą znajomością języka angielskiego i powszechną wiedzą społeczną. Jeśli aplikant nie zna języka, najpierw będzie musiał przejść kurs językowy ESOL, który składa się z trzech etapów.

Po ukoÅ„czeniu kursu przyjdzie czas na test „Life in the UK”. SkÅ‚ada siÄ™ on z 24 pytaÅ„, sporzÄ…dzonych na podstawie informacji zawartych w przewodniku „Life in the UK: A Journey to Citizenship”. Po raz ostatni zostaÅ‚ on uaktualniony w maju ubiegÅ‚ego roku. Dobrze jest wiÄ™c upewnić siÄ™, że do egzaminu przygotowujemy siÄ™ wÅ‚aÅ›nie na podstawie tego wydania.

Przystąpienie do testu w jednej ze 100 uprawnionych do jego przeprowadzenia placówek to także wydatek rzędu 33,28 funta. Kiedy już zdamy egzamin i udowodnimy znajomość języka angielskiego, pisemne potwierdzenie tego faktu będziemy mogli dołączyć do wniosku o naturalizację. Jedno jest pewne, jeśli poziom naszego angielskiego będzie zadowalający, nie będziemy już musieli podchodzić do żadnych egzaminów językowych.

Najpierw rezydent
Zanim w ogóle zaczniemy zastanawiać się nad tym, czy ubiegać się o obywatelstwo, musimy zdać sobie sprawę z tego, czy jesteśmy do tego uprawnieni. Prawo narzuca wnioskodawcom dwa przedziały czasowe, w których muszą się zmieścić, zanim zamarzą o brytyjskim paszporcie. Pierwszy z nich to trzy lata mieszkania i pracy w Wielkiej Brytanii, jeśli dana osoba wyszła za mąż za Brytyjczyka bądź ożeniła się z Brytyjką. Jeśli nie jesteśmy w takim związku małżeńskim, wtedy musimy udowodnić, że mieszkamy tu i pracujemy co najmniej pięć lat. Takim dowodem może być zaświadczenie od pracodawcy (począwszy od pierwszego, jeśli zmienialiśmy pracę), czy też zaświadczenie ze szkoły. Dowodem na przebywanie i pracę w Wielkiej Brytanii przez wymagany czas może być także dokument potwierdzający nasze samozatrudnienie i wypełnianie wszelkich obowiązków, jakie się z tym wiążą.

O przygotowaniu do starań o brytyjskie obywatelstwo warto pomyśleć zawczasu. Po roku ciągłej pracy na terenie Zjednoczonego Królestwa możemy wystąpić o tzw. Registration Certificate, który jest czymś w rodzaju potwierdzenia, że dana osoba mieszka i pracuje w UK. Polacy po roku nabywają też prawa do tzw. rezydentury dla obywatela kraju członkowskiego Wspólnoty Europejskiej, wydawanego zazwyczaj na czas nieokreślony (Residence Permit for a national of a member state of the EEC). Nie jest to jednak to samo co status tzw. rezydenta permanentnego, o który Polacy, podobnie jak wszyscy inni cudzoziemcy, mogą się starać dopiero po upływie pięciu lat życia i pracy w Wielkiej Brytanii.

Dopiero zdobycie tego statusu uprawnia nas o staranie siÄ™ o brytyjski paszport i przystÄ…pienie do egzaminu.

Te pięć lat, przez które musimy mieszkać i pracować na Wyspach, mogą być jednak przerywane. Choć i w tym przypadku obowiązują pewne obwarowania.

– JeÅ›li zdarzy siÄ™, że w ciÄ…gu roku dana osoba bÄ™dzie musiaÅ‚a opuÅ›cić nasz kraj na jakiÅ› czas, nie bÄ™dzie to miaÅ‚o wpÅ‚ywu na okres, który ostatecznie wliczy siÄ™ do rezydentury – mówi Robert Hall z biura prasowego UK Border Agency. – Dopuszczalna nieobecność to sześć miesiÄ™cy w każdym roku. JeÅ›li jednak ktoÅ› bÄ™dzie musiaÅ‚ opuÅ›cić WielkÄ… BrytaniÄ™ na dÅ‚użej niż pół roku, powinien udowodnić, że powód byÅ‚ niezwykle ważny. Takimi powodami, które nie wpÅ‚ywajÄ… na obowiÄ…zkowe 5 lat mieszkania i pracowania w Wielkiej Brytanii, sÄ… na przykÅ‚ad sÅ‚użba wojskowa w swoim kraju, ciąża i poród, studia lub poważna choroba – dodaje.

Finalny wywiad i przysięga
Kiedy już zgromadzimy wszelkie niezbędne dokumenty i dołączymy je do wniosku o naturalizację, może nas czekać jeszcze jedna procedura. Może, ale nie musi. W niektórych przypadkach Identity and Passport Service (IPS) kontaktuje się z aplikantami i zaprasza ich na ostateczną rozmowę.

Taki „wywiad” może być przeprowadzony przez policjÄ™ lub innÄ… jednostkÄ™ rzÄ…dowÄ… w zależnoÅ›ci od miejsca zamieszkania osoby ubiegajÄ…cej siÄ™ o brytyjski paszport. Może być jednak i tak, że przedstawiciele IPS bÄ™dÄ… chcieli spotkać siÄ™ z aplikantem w swoim biurze i wtedy trzeba bÄ™dzie wybrać siÄ™ do Liverpoolu. Podczas takiej rozmowy, trzeba bÄ™dzie wyjaÅ›nić niektóre kwestie zawarte we wniosku i powiedzieć urzÄ™dnikom nieco wiÄ™cej o sobie, swoim życiu w Wielkiej Brytanii i swojej pracy. Warto też pamiÄ™tać, że w przypadku wezwania na rozmowÄ™, nie ma możliwoÅ›ci skorzystania z pomocy tÅ‚umacza.

W koÅ„cu, jeÅ›li wszystko przebiegnie tak, jak byÅ›my sobie tego życzyli, dostaniemy wymarzony paszport. Wtedy czekać nas bÄ™dzie tylko jeszcze jeden, tym razem przyjemny obowiÄ…zek – ceremonia, która staÅ‚a siÄ™ powszechna z poczÄ…tkiem roku 2004. Po otrzymaniu zaproszenia mamy 90 dni na to, by skontaktować siÄ™ z lokalnym urzÄ™dem gminy i stawić siÄ™ po odbiór paszportu. Możemy zabrać ze sobÄ… dwóch Å›wiadków, ale też możemy poprosić o to, by ceremonia odbyÅ‚a siÄ™ prywatnie. Jest to możliwe, ale wiążą siÄ™ z tym dodatkowe koszty. Sama przysiÄ™ga ma dwie wersje. O ile w obu przysiÄ™gamy na wierność Jej Królewskiej MoÅ›ci, o tyle w jednej z nich Å›lubujemy także Bogu. JeÅ›li sobie tego nie życzymy, możemy wybrać tylko tÄ™ formuÅ‚Ä™, która wymienia jedynie brytyjskÄ… monarchiniÄ™.

Na koniec pozostaje odebranie stosownego certyfikatu i uroczyste odegranie hymnu narodowego. Paszport przyjdzie pocztą niedługo po tym wydarzeniu.

Filip Cuprych




adres tego artyku³u: http://www.gbritain.net/articles.php?id=202